Jaka jest serbska kuchnia?
To chyba jedno z najczęściej zadawanych mi pytań na Instagramie! W Serbskiej kuchni króluje zdecydowanie mięso, aromatyczne wypieki, nabiał oraz produkty odzwierzęce. Ta bałkańska kuchnia jest także bogata w sezonowe przetwory i pyszne kiszonki robione na zimę. Przyrządzania domowych przetworów uczyłam się od mojej serbskiej teściowej, z którą robiliśmy powidła, sosy oraz marynaty przez całe lato, gdy mieszkaliśmy w Serbii. Podstawą serbskiego gotowania jest prostota. Poniżej pokażę Wam kilka dań, których możecie spróbować w Serbii lub zrobić samodzielnie w domu!
W okresie prawosławnego postu, praktykujący Serbowie nie jedzą niczego pochodzenia zwierzęcego. Takie dania często można znaleźć w sklepach z oznaczeniem „posno” czyli postne. Są one roślinne, czyli dobre dla wegan. Typowe serbskie dania można wtedy znaleźć w wersji lżejszej, np. pitę bez jajek czy śmietany.

W kuchni serbskiej ser jest jednym z ulubionych dodatków. Serbskie gospodynie dodają go do sałatek, roztapiają na kotletach. Takie cukiniowe kotlety panieruje się jak te mięsne, a na koniec posypuje serem i sezamem. Są bardzo łatwe w przygotowaniu i smaczne! Przepis i filmik instruktażowy znajdziecie u mnie na Instagramie, o TU.

A może więcej sera? ;)
Pita to rodzaj ciasta nadziewanego różnymi pysznościami. Taka chrupiąca pita jest chętnie jedzona w Serbii na śniadanie. Obowiązkowo w towarzystwie jogurtu! Pitę w kuchni serbskiej można nadziewać mięsem, cukinią, ziemniakiem i porem, pieczarkami, wiśniami, jabłkami, serem i szczawiem… Czym tylko zapragniecie! Przepis na pitę porową znajdziecie w moim„Swojskie przepisy serbskiej teściowej [e-book], a pomysły na serbskie śniadanie w TYM wpisie na blogu!



Ulubione śniadaniowe danie mojej serbskiej rodziny? Police sa slaninom, czyli mocno wypieczone połówki ziemniaków podawane z wędzonym boczkiem i świeżą cebulą. Ponoć jest to tradycyjne, swojskie danie, które przyrządzali jeszcze mieszkając przed wojną w Chorwacji. Często podaje się w towarzystwie rakiji lub jogurtu. Więcej serbskich inspiracji śniadaniowych znajdziesz w TYM wpisie na blogu.

Serbska kuchnia to także raj dla miłośników kiszonek, papryki, pomidorów, kapusty, cukinii, pigwy i śliwek! To te warzywa królują na serbskich stołach przez cały okrągły rok. Serbskie przetwory, czyli po serbsku zimnica, są tak fascynujące, że poświęciłam im całego e-booka „Roślinne Przetwory Serbskiej Teściowej”. O moich wspomnieniach z przygotowywania przetworów z ponad 100 kg śliwek i 150 kg papryk napisałam w TYM wpisie na blogu.

No dobra, to może sałatkę? Serbskie sałatki bazują na świeżych warzywach sezonowych takich jak kapusta, pomidory czy ogórki. Na zimę przygotowuje się sałatki w słoikach, które można łatwo podać do obiadu. Królują ostre papryczki, papryka, marchew, kalafior, kapusta, a nawet chrzan, fasola czy cukinia. Fasola jest także lubianym daniem na ciepło, szczególnie w okresie zimowym. Na newsletterze czekają przepisy na 7 prostych serbskich sałatek i surówek i możesz je bezpłatnie pobrać TU.

Ser z pigwy to moje odkrycie i hit! Obecnie nie jest popularny wśród młodszego pokolenia, ale wciąż pamiętają go osoby starsze. Jest to rodzaj dawnego deseru, który przywędrował do Serbii prawdopodobnie z obecnej Austrii. Mimo, że trzeba trochę poczekać, aby go zjeść (jest prosty do zrobienia, ale dość długo musi się suszyć), to warto jest czekać! Taki serek może być długo przechowywany w papierze lub słoiku, a przepis na niego znajdziecie w moim e-booku.

Serbska kuchnia jest idealna dla wielbicieli gęstych, treściwych sosów, dipów i past. Jednym z moich ulubieńców jest urnebes, który Serbowie chętnie dodają do dań mięsnych, do smarowania czy jako dodatek do obiadu. Jest to pasta składająca się głównie z pieczonej papryki oraz białego serka. Brzmi smacznie? Przepis na ten serbski specjał znajdziesz TU.

Proja, czyli bardzo uniwersalne i szybkie danie pochodzące z Macedonii. W Serbii też jest chętnie jedzone. Pisałam o nim już na blogu, o TU, i tam też znajdziecie przepis na to wytrawne, proste danie. Proję można nadziewać np. ajvarem czy serem. Można też zrobić ją w najprostszej wersji i zjadać posmarowaną powidłami czy ajvarem. To bałkańskie ciasto jest bardzo uniwersalne i często podaje je się na śniadanie wraz z kubkiem jogurtu do picia. A jak Ty podasz proję? :)

W Serbii popularne są także miejsca, gdzie podaje się tylko i wyłącznie pieczenie. Pečenjara, bo tak nazywa się miejsce, na ogół podaje dwa rodzaje pieczeni: jagnięcą i z prosiaka. Zamawia się mięso na kilogramy i podawane jest ono na półmisku do podziału dla wszystkich. Niestety nie mam zdjęcia z takiej restauracji, ale jeśli lubisz mięso, to podczas wizyty w Serbii, warto znaleźć pečenjarę!


Related Posts