Jakie są Wasze ulubione smaki zimowe?
Ja jestem fanką napojów z dodatkami przypraw korzennych, wanilii oraz oczywiście herbat ziołowych – ale te ostatnie to akurat piję o każdej porze roku! Ba, o każdej porze dnia i nocy :)
Gdy ostatnio na Instagramie pokazałam przygotowany przez moja mamę piwny eliksir na rozgrzanie, dyskusji nie było końca! Wiele osób nawet nie kojarzyło takiego napoju, a ja go doskonale pamiętam z dzieciństwa. Grzane piwo z koglem moglem rozgrzewa i, według starszego pokolenia, jest świetnym lekarstwem na przeziębienie ;)
Moją mamę ostatnio od razu postawił na nogi, gdy zaczynało ją brać lekkie przeziębienie – coś w tych metodach tradycyjnych musi być.
Piwo grzane co prawda dostępne jest w niektórych knajpach w zimie, ale to zupełnie nie to samo, co chcę Wam dziś pokazać! Te pubowe piwa podawane są z dodatkiem syropów lub wódki, nie mają kremowej konsystencji ani słodkiego, korzennego aromatu. Nie mają nic wspólnego ze starym, babcinym przepisem jaki ja pamiętam sprzed lat.
Do przygotowania eliksiru rozgrzewającego potrzeba:
- 0.5 litra piwa
- 3 łyżeczki cukru (może być waniliowy zamiast zwykłego)
- żółtko jajka
- ulubione przyprawy (cynamon, kardamon, imbir, cukier waniliowy, ekstrakt z wanilii)
- rondelek, kubek, łyżeczka
Piwo wlewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu ciągle zerkając, ponieważ piwo grzeje się szybko. W międzyczasie za pomocą łyżeczki ucieramy żółtko z cukrem (ewentualnie też z cukrem waniliowym lub ekstraktem waniliowym) na gęstą, jednolitą piankę.
Jeśli nigdy nie robiliście kogla mogla, orientacyjny czas przygotowania tego przysmaku sprzed lat to 2 minuty energicznego mieszania łyżeczką.
Nieco zmniejszamy ogień. Gdy piwo będzie gorące, powoli wlewamy kogel mogel ciągle mieszając w rondelku. Aby grzane piwo bardziej się pieniło, należy energicznie mieszać je łyżką.
Po przelaniu do kufla lub kubka można posypać ulubioną przyprawą. Ja lubię dodać odrobinę cynamonu i gwiazdkę anyżu dla dekoracji. Piwo najlepiej smakuje na świeżo, od razu po przyrządzeniu – utrzymuje się na nim wtedy pianka. Odgrzewane później też jest dobre, ale już wtedy pijemy eliksir bez pianki ;)
Smacznego!
Related Posts