Szukasz inspiracji na weekend albo wakacje? No to super, bo mam Ci coś do pokazania! Nie lubię miejsc, w których turystów jest więcej niż mieszkańców. Unikam ich jak ognia! Staram się też raczej nie jeździć w drogie miejsca. Ty też? Świetnie! Jeśli do tego lubisz swojskie jedzenie, piękną architekturę i nocne wypady do knajp, zamawiaj bilety do Belgradu!
No to w drogę!
Tylko w 2017 roku pokonałam trasę Warszawa-Belgrad około 8 razy w kilku różnych środkach transportu.
Najczęściej D. i ja jeździmy samochodem a na BlaBlaCar zabieramy pasażerów. Gdy zdarza się, że jedziemy oddzielnie, albo akurat nie możemy jechać autem, mamy dwie opcje transportu; jedna szybsza i droższa, druga dłuższa, męcząca i bardzo tania.
Tanio, ale długo.
Uwielbiam jeździć Polskim Busem, bo często mają promocje, a do tego wygodne siedzenia i WC na pokładzie :D
Moja ulubiona trasa z Polski do Serbii trwa tyle co lot na drugi koniec globu. Najpierw w Warszawie, Krakowie lub Wrocławiu wsiadam w Polskiego Busa do Budapesztu, a stamtąd mam minibusa do Belgradu. Jest wiele firm, które oferują takie przewozy, a najlepsze jest to, że podwiozą cię na wskazany przez ciebie adres.
Koszt podróży Kraków-Budapeszt: 20-50 zł, a czasem nawet poniżej 10 zł.
Koszt podróży Budapeszt-Belgrad: 2500-3000 dinarów, czyli około 75-80zł
Mój łączny koszt podróży to na ogół 100zł.
Drożej, ale szybciej
LOT oferuje bezpośrednie połączenia Warszawa-Belgrad. Lot trwa ciut ponad godzinkę. Bardzo szybka i przyjemna podróż, jednak cena w jedną stronę wynosi około 420 zł, lub 650 w dwie strony, a promocje na tę trasę są rzadkością.
Cudownych miejsc w Belgradzie jest od groma! Poniżej znajdziesz listę moim zdaniem najciekawszych atrakcji, a z nich wybierz sobie te, które do ciebie najbardziej przemawiają.
Mieszkałam w Belgradzie rok, wychodziłam prawie co wieczór i zwiedzałam dość dużo, a i tak nie udało mi się zobaczyć wszystkiego.
Pan, który zada ci 2 pytania, i sprawi, że nigdy go nie zapomnisz
W małym lokalu, który pamięta jeszcze czasy Jugosławii, przy ulicy Kralja Petra 75 mieści się magiczne miejsce. Jest to rodzinna firma prowadzona z pasją i dziedziczona z ojca na syna. Jej wystrój pozostał niezmieniony od otwarcia, a receptury ich perfum owiane są tajemnicą.
Właściciel zada ci parę pytań, a następnie zaproponuje zapach, który według niego najbardziej sprosta twoim oczekiwaniom.
„Noc Belgradu” to jeden z kultowych zapachów dla kobiet. Prócz perfum możesz też zamówić zapachowy puder do ciała, krem i wiele innych kosmetyków zrobionych specjalnie dla ciebie.
Za buteleczkę perfum 5ml zapłaciłam chyba 480 dinarów, czyli mniej więcej 15zł. Jeśli przyniesiesz swoją buteleczkę, wyjdzie cię taniej ;)
Sklep jest otwarty codziennie, z kilkugodzinną przerwą po południu, kiedy to właściciel-magik czaruje na zapleczu i tworzy nowe mieszanki perfum!
Popij sobie na ulicy. W Belgradzie możesz.
Rakija dostępna jest wszędzie. Nie ma pubu, który nie zaoferowałby chociaż pięciu rodzajów tego trunku. Na głównej ulicy starego miasta, Skadarlija, możesz wypić szota rakiji nie wchodząc do pubu. Jeden kieliszek kosztuje 100 dinarów, a wybór jest szeroki. Jeśli zdecydujesz się spróbować każdego, będę pełna podziwu!
Ile szotów dasz radę wypić? :)
Miejsce piękne o każdej porze roku
Kalemegdan jest piękny o każdej porze roku. Zimą, gdy było -14 stopni, wybraliśmy się na spacer po tym ogromnym parku. Mimo, że zmarźliśmy tak, że w domu musieliśmy się rozgrzewać rakiją, to widoki były tego warte. Śniegu po kolana, zamarznięta rzeka, wszystko dookoła w wielu odcieniach bieli… Bajka!
Nieważne czy pojedziesz do Belgradu latem, czy jesienią. I tak będzie fajnie, gwarantuję!
Zostań odkrywcą kafan!
Kafany są integralną częścią życia na Bałkanach, i możesz o tym poczytać więcej w artykule Wystarczył jeden wyjazd, aby się przekonać, że Polacy słabo piją. W Belgradzie wychodzi się do kafany kilka razy tygodniowo, ale znam wielu Serbów, którzy wychodzą codziennie.
Są one miejscem, gdzie nadgania się plotki, ale też zwyczajnie spotyka ze znajomymi i przyjaciółmi przy kawie, piwie lub rakiji. Powiedziałabym, że są mieszanką naszych pubów i kawiarni, jednak rola jaką pełnią jest niezwykle ważna na Bałkanach. Belgrad szczyci się ogromną liczbą świetnych kafan, i szczerze mogę powiedzieć, że najlepsze miejsca w jakich byłam na poranną herbatkę albo wieczorne piwko znajdują się właśnie w Belgradzie. Warto odwiedzić kilka różnych kafan dla porównania. Moja lista ulubionych jest dość długa, i królują na niej raczej te swojskie, tanie lokale.
Znajdziesz je wszędzie w Belgradzie, często są schowane w wąskich uliczkach dalej od centrum. Te są tańsze, mniej komercyjne i moim zdaniem najbardziej klimatyczne.
Moje serce skradła maleńka, ciasna kafana Mala Maca mieszcząca się przy ulicy Niška 3. Domowy wystrój, niechlujnie dobrane meble, stoły pokryte ceratą, obrazy i posążki kotów oraz koncerty na żywo nadają miejscu niesamowitego klimatu. Założyciel miał gust i wyczucie smaku :P
Sztuka ukryta w centrum miasta
Kreatywni mieszkańcy Belgradu dają upust swoim wizjom w Belgrade Design District. Dzielnica znajduje się w centrum miasta, w pasażu Čumićevo sokače. Znajdziesz tu designerskie ubrania, obrazy, dodatki, kosmetyki, przyprawy.
Jest to ciekawe miejsce dla ludzi lubiących rzeczy dziwne, oryginalne i unikatowe. Cały pasaż ozdobiony jest graffitti, malunkami, rysunkami, zdjęciami, miotłami i wieloma innymi rzeczami, które akurat były inspiracją dla artysty ;)
Celtycka osada austrowęgierska z widokiem na Belgrad
Zemun jest jakby oderwany od rzeczywistości, jest to miejsce, w którym czas się zatrzymał. Dzielnica znajduje się na obrzeżach Belgradu, a kiedyś należała do Austro-Węgier. Architektura jest wyraźnie inna niż to co często widzimy w Belgradzie, a budynki są zachowane w dobrym stanie. Spacer po Zemunie to istna podróż w czasie. Znajdują się tam liczne schodki, opuszczone domy, ulice są kamienne, a na górze dzielnicy znajduje się wieża Gardoš.
Wskazówka: jeśli przeciśniecie się przez płot za wieżą, będziecie mieli piękny widok na cały Belgrad! Dodatkowo, obok wieży znajduje się kafana, gdzie możecie napić się np. grzanego wina w zimie czy zimnego piwa latem. Stoliki przy oknie dają spektakularny widok.
W Serbii warto mieć ubezpieczenie turystyczne. Swoje przygody zdrowotne i doświadczenia z serbską służbą zdrowia opisałam TU. Aby sprawdzić ceny ubezpieczeń, z których korzystam kliknij TU.
Które miejsce wydaje się wam najciekawsze? Byliście już w Belgradzie?
Related Posts